Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2016

Tramwaje

Jestem na studiach. Na pierwszych zajęciach poproszono całą moją grupę o przedstawienie się i powiedzenie kilku słów o sobie. Jak ja się przestraszyłam. Bardzo. Cześć, jestem Pola, dzisiaj rano prawie się spóźniłam na tramwaj, ale motorniczy zobaczył mój szalony bieg w butach na obcasach i łaskawie poczekał. Ja to w ogóle mam z tymi tramwajami, wiecie, same przygody. Ostatnio wracałam z biblioteki i nie zdążyłam złapać drążka podczas gwałtownego skrętu, przez co wylądowałam na kolanach jakiegoś chłopaka z gimnazjum. Spod mojego płaszcza zaczęło wyzierać lekkie poczucie zażenowania, ale kiedy zerknęłam na minę chłopaka, mimowolnie parsknęłam śmiechem. W gruncie rzeczy tak się wszystko u mnie toczy: śmieję się albo płaczę w nieodpowiednich momentach, a co tam u was. Cechuje mnie zachowawczość. Większość życia polega chyba na kolekcjonowaniu historii, których można by potem użyć jako własnego kaftanu bezpieczeństwa. Jestem dość wyspecjalizowana w tego typu zabiegach i wiem, że