Posty

Wyświetlanie postów z 2019

Sprawy odległe

Obraz
Najpierw gubisz kawałek ręki, potem nie rozpoznajesz siebie w lustrze. Gdańsk, maj 2017. Przyjeżdżam tu z przyjaciółką, po raz pierwszy, bo - wstyd się przyznać - podczas moich licznych nadmorskich podróży nigdy nie zawitałam do choćby jednej trzeciej Trójmiasta. Nie mam nawet dwudziestu lat, bo urodziny obchodzę w październiku, ale udaję, że jestem starsza, niż jestem. Udaję, że wiem wszystko, a mój umysł czterdziestoletniej kobiety pracuje na wysokich obrotach, tworząc barwne historie na temat rzeczy, o których nie mam pojęcia. Myślę sobie, że ubarwianie historii jest w moim przypadku talentem wrodzonym, choć nie wiem właściwie, czy “talent” to odpowiednie słowo. Ubarwiam, żeby przetrwać. Mam na sobie sukienkę sięgającą mi do kostek, która średnio sprawdza się na spacerze po plaży. Moje zielone buty grzęzną w miałkim piasku, a ja nie jestem w stanie wykonać porządnego rozkroku, żeby się wyswobodzić.  Wieczorem przebieram się w szarą bluzę i dresowe spodnie, ponieważ kwieci

Środa jest nieparzysta

Kursor przesuwa się nieznacznie w prawo, kiedy siedzę przed laptopem i wpatruję się w czarny pasek pomiędzy klawiaturą a ekranem. Znowu mam siedem, dwanaście, dziewiętnaście lat. Znowu nie wiem, jak skutecznie udawać, że czegoś nie ma. Brak wcale nie istnieje. Brak jest miejscem, do którego spycham wszystko rzeczy, których czuć nie chcę, i tylko wszystkim wokół opowiadam, że to naprawdę wspaniałe, płynąć z prądem tego, co czuję. Czasami sama w to wierzę. Ale “czasami” wypada w dni parzyste, a dzisiaj jest środa. Znowu mam dziesięć lat. Jestem w klasie pomalowanej na zielono, bo pan woźny powiedział, że zielony uspokaja. Dlaczego na połowie ścian widnieje emalia, myślę, skoro nikt ich nie dotyka, skoro każdy się brzydzi, skoro niedługo ma być remont, tak powiedziała unia, tak powiedział pan dyrektor. Polonistka, pani Krysia, ogłasza konkurs recytatorski. Piszę wiersz o czterech porach roku i zanoszę go pani Krysi. “Cztery pory roku” zajmują zaszczytne miejsce poza podium i bez wyró